Dlaczego kampania „Uwaga! Koty są wszędzie” jest potrzebna?
W wielu miastach, w tym w Bielsku-Białej, koty często przekraczają ulice, chowają się pod samochodami lub przemykają przez osiedla. Niestety, wiele z nich ginie pod kołami pojazdów. Nowa kampania ma temu przeciwdziałać.
W przestrzeni miejskiej pojawiły się plakaty citylight oraz tablice ostrzegawcze z napisem „Zwolnij. Przechodzące koty”, które mają za zadanie zwrócić uwagę kierowców na obecność zwierząt w ruchu drogowym i przypominać, że koty są częścią miejskiego ekosystemu.
Zobacz także: Myślisz o adopcji kota lub psa? Sprawdź naszą sekcję Adoptuj zwierzaka!
Kto stoi za kampanią?
– To pierwsza tego typu inicjatywa w Bielsku-Białej, łącząca lokalną społeczność, instytucje publiczne i prywatne firmy we wspólnym działaniu na rzecz naszych kocich czworonożnych przyjaciół. Projekt opiera się na pracy społecznej i zaangażowaniu mieszkańców, którzy mogą bezpłatnie odebrać i zamontować tablice w miejscach, gdzie często przemieszczają się koty – mówi Paweł Pajor, radny Rady Miejskiej Bielska-Białej, inicjator akcji.
Wśród partnerów kampanii znaleźli się: Wydział Gospodarki Miejskiej UM Bielska-Białej, Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt, Miejski Dom Kultury – Dom Kultury w Lipniku, Rada Osiedla Lipnik, Stowarzyszenie Lipnik, Business Consulting, Fundacja Rozwoju Miasta Bielska-Białej.
Gdzie można odebrać tablice ostrzegawcze „Zwolnij. Przechodzące koty”?
Tablice można bezpłatnie odebrać w dwóch miejscach: Miejskie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt i Wydział Gospodarki Miejskiej Urzędu Miejskiego
Mogą one zostać zamontowane na ogrodzeniach posesji prywatnych oraz w przestrzeni publicznej – za zgodą właścicieli terenów. Nie wolno ich jednak instalować na słupach energetycznych ani telekomunikacyjnych – jasno wskazał to Miejski Zarząd Dróg.
Czy tablice są legalne? Tak!
Jak zapewniają organizatorzy, tablice nie zawierają logotypów, haseł komercyjnych ani treści reklamowych. Służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym.
– Nasze tablice nie promują żadnych towarów ani usług, nie zawierają logo, nazw firm ani haseł komercyjnych – służą wyłącznie edukacji i ochronie zwierząt w przestrzeni miejskiej – tłumaczą organizatorzy. – Wspólnie tworzymy miasto bardziej empatyczne i przyjazne wszystkim jego mieszkańcom – także naszym futrzakom. Dziękujemy, że jesteście częścią tej wyjątkowej inicjatywy!